Zero waste w Twojej szafie – moda czy sposób na życie?

Wydaje się, że dzisiaj nie ma już osoby, która nie słyszałaby o idei zero waste. Jest to z założenia sposób myślenia o otaczającym nas świecie, stawianie siebie obok wszystkich jego elementów, a nie nad nimi. Człowiek, stając się częścią środowiska, szanuje je i nieustannie o nie dba, nie zanieczyszcza i nie marnuje zasobów naturalnych. Koncepcja zero waste wkradła się również w przemysł modowy i włókienniczy, większa świadomość ekologiczna staje się już pewną modą i wyznacza nowe trendy na największych wybiegach modowych.

Świadomość ekologiczna ludzi z każdym rokiem wzrasta za sprawą przede wszystkim różnych kampanii społecznych, realizowanych ze środków publicznych, ale też z kieszeni prywatnych inwestorów, którzy pragną zrobić coś pożytecznego dla naszej planety. Ubrania ekologiczne pozostają niestety nadal poza zasięgiem wielu osób ze względu na swoją cenę. Istnieje jednak wiele sposobów, by idea zero waste zagościła w Twojej szafie na stałe.

Pokaż mi swoją szafę, a powiem jaka jesteś

Oszczędzasz wodę i prąd, gdy tylko możesz – podróżujesz rowerem lub komunikacją miejską, nie używasz plastikowych torebek i sortujesz śmieci. Czy z taką samą dbałością dbasz o to, by Twoje ubrania były przyjazne środowisku? Czy wiesz, że kupując ubrania w sklepach sieciowych przyczyniasz się do rocznej emisji przeszło 1,2 mld ton gazów cieplarnianych? Przez to, wszystkie Twoje inne starania proekologiczne będą tylko kroplą w morzu potrzeb. Na wysypisko śmieci bowiem co sekundę trafia jedna wywrotka niepotrzebnych ubrań.

Zawartość Twojej szafy może wiele powiedzieć o Twoich staraniach proekologicznych lub ich braku. Wybierając świadomie ubrania i równie świadomie je nosząc, możesz znacząco wpłynąć na środowisko. Jeżeli jesteś typem osoby, która nie podejmuje świadomie decyzji o potrzebie zakupu nowej rzeczy, a działa wyłącznie pod wpływem impulsu – postaraj się to zmienić, by zapanować nad zawartością swojej garderoby. Kupuj tylko te rzeczy, których naprawdę potrzebujesz, wykorzystuj przede wszystkim te, które już masz.

Zastanów się, zanim wyrzucisz!

Ubrania się mogą się znosić, mogą znudzić, można też z nich po prostu wyrosnąć lub mogą stać się niedopasowane – to zrozumiałe. Jeżeli spisujesz jakąś rzecz na straty, nie wyrzucaj jej! Być może jest ktoś, kto właśnie jej potrzebuje. Nienoszone już ubrania możesz sprzedać w serwisach internetowych. Istnieją nawet aplikacje przeznaczone do sprzedaży i kupna używanych ubrań, które można kupić często z metkami za mniej niż połowę ceny zakupowej.

Second hand? Czemu nie?!

Zła sława lumpeksów już dawno za nami! Do zakupów w takich miejscach namawiają już nie tylko ich szyldy, ale również całe grono znanych blogerek, influencerek i stylistek mody, które nie tylko sprzedają tam swoje ubrania, ale też same kupują i noszą zestawiając nieraz z ubraniami znanych marek lub zupełnie je przerabiając, zmieniając nawet ich przeznaczenie. Za zakupami w second handach przemawiają również ceny, możesz upolować prawdziwą perełkę za niewielkie pieniądze.

Nowe życie starych ubrań

Każdy powinien mieć w życiu jeszcze jedną szansę, Twoje ubrania również. Jeansy o niemodnym kroju? Przyduża jeansowa ramoneska? Zbyt ciasna spódniczka? Nienoszona koszula męska? To żaden problem, to tylko wyzwanie dla Twojej kreatywności. W internecie jest wiele tutoriali i blogów, w których można podejrzeć pomysły na odświeżenie swojej garderoby i sposoby na wykonanie podstawowych poprawek krawieckich. Często wystarczą tylko drobne zmiany, na przykład przyszycie kolorowych guzików czy nietuzinkowej naszywki, obcięcie rękawów lub nogawek, by rzecz nabrała całkowicie nowego charakteru i na nowo zdobyła serce swojej właścicielki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj